Ten blog będzie o przepisach z domowej kuchni :) Przepisy są sprawdzone i głównie moje, mojej rodziny lub przyjaciół, ale ... nie twierdzę, że są unikatowe. Pewnie podobne gdzieś krążą po necie. Agusi mojej zbieram :)
wejścia
czwartek, 28 lipca 2011
Dżem wiśniowy dwuetapowy
Zamieszczam przepis na prośbę Agusi :) bo bardzo jej smakował.
Etap pierwszy:
Drylujemy 2 kg wiśni czarnej sokowej, zasypujemy 1 kg cukru i odstawiamy na 2,3 godziny, żeby wypuściły jak najwięcej soku. Smażymy je na średnim ogniu do czasu, aż objętość zmniejszy się o połowę. Możemy smażyć jednego dnia, albo po kilka godzin codziennie. To już zależy od tego ile czasu mamy :) Trzeba pamiętać o mieszaniu po dnie, coby wisienki nie przybzdły.
Zlewamy nadmiar soku -powinna być szklanka, max dwie. Jeśli soku jest więcej smażymy ponownie, aż odparuje.
Etap drugi:
W czasie, gdy wiśnie etapu pierwszego się smażą - drylujemy 2 kilogramy wiśni łutówki (jest większa niż czarna wiśnia, ma więcej "ciała" i mniej jaśniejszego soku). Zasypujemy kilogramem cukru i odstawiamy do czasu, gdy zakończymy etap pierwszy.
Po odlaniu soku z usmażonej wiśni czarnej dodajemy do garnka wiśnie łutówki - razem z sokiem - gotujemy około 15 minut i zlewamy nadmiar soku - około 6 szklanek z tej ilości .
Goracy sok- zarówno z etapu pierwszego , jak i drugiego przelewamy do buteleczek i zamykamy - będzie jak znalazł na zimę .
Do zawartości garnka dosypujemy paczkę cukru wanilinowego, i po kolejnych 15 minutach smażenia - jeśli konsystencja jest "luźna" - dodajemy czubatą łyżkę mąki ziemniaczanej wymieszaną w 1/4 szklanki zimnej wody- celem zagęszczenia.
Zagotowujemy i przekładamy do wyparzonych słoików, zakręcamy i stawiamy na 30 minut do góry dnem.
Smacznego :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
dżeremerre już zrobione, wyszedł mi raptem jeden słoik majonezowy i drugi malutki, ale tak pachniało mmm...palce lizać.
OdpowiedzUsuńno :) mnie z 4 kilogramów wyszło 8 słoiczków 200 ml :)... aż
OdpowiedzUsuń