wejścia

wtorek, 19 lipca 2011

Botwinka na mrożonej kaczce - z szybkowaru

W moim domu botwinka ma być "gęsta" od liści - to one nadają jej ten specyficzny smak. Fakt, że zmieniają trochę jej kolor, ale dla mnie smak jest ważniejszy:-)
Na 4 porcje zupy potrzeba :

- 2 udka drobiowe (miałam zamrożone kacze udka)
- pęczek młodej włoszczyzny - bez kapusty i bez pora, ale z ładnymi liśćmi selera i pietruszki
- dwa pęczki botwinki
- 2 litry wody
- łyżka soli
- łyżka cukru
- łyżka lub dwie octu winnego lub soku z cytryny
- dwa liście bobkowe
- dwie kulki angielskiego ziela
- łyżeczka pieprzu czarnego w ziarenkach
- ząbek czosnku

W szybkowarze zalewamy mrożone udka wodą, sypiemy sól, pieprz, angielskie ziele i liście laurowe, zagotowujemy bez pokrywki i czekamy aż wypłyną szumowiny.
W tym czasie obieramy włoszczyznę i myjemy razem z liśćmi selera i pietruszek.
Odszumowujemy pianę, wrzucamy włoszczyznę, zamykamy szybkowar i od momentu zassania pokrywy gotujemy 20 minut na najwyższym ciśnieniu. (Zmniejszamy oczywiście ogień pod garnkiem, coby nam nie wystrzeliły zawory bezpieczeństwa)

Przez ten czas obieramy buraczki, kroimy w cienkie plasterki, czerwone łodyżki kroimy w małe kawałki, liście odkładamy na ostatni etap

Po 20 minutach odstawiamy szybkowar, wypuszczamy parę bez schładzania, wyjmujemy włoszczyznę odkładając na talerz jedynie marchewki. Garnek z prawie miękkimi nóżkami ponownie stawiamy na ogień i dorzucamy buraczki z łodyżkami, dodajemy ocet lub sok z cytryny, czosnek, cukier, zamykamy pokrywę i od momentu jej zassania gotujemy 10 minut.

Ponownie odstawiamy z ognia, wypuszczamy parę, i dorzucamy dokładnie wymyte i posiekane na spore kawałki liście. Stawiamy garnek na ogień, zamykamy pokrywę, czekamy aż ciśnienie osiągnie maximum i wyłączamy gaz . Pozostawiamy garnek do samodzielnego wychłodzenia.

Doprawiamy zupę śmietaną (na talerzu), koperkiem, na wierzch możemy położyć plasterki ugotowanej marchewki.
Serwujemy z młodymi ziemniakami z wiórkami surowego masła , również posypanymi koperkiem.

Smacznego :-)

1 komentarz:

  1. Dzisiaj własnie ją gotuję, ale bez szybkowaru, bo na porcji rosołowej z kacuchy ;)
    WieszKto

    OdpowiedzUsuń